’Ze starej maszyny można coś wyciągnąć’ – doświadczenia Ryszarda Drypsa z nanoplastrami.

      Piszę tutaj aby podzielić się z Wami wrażeniami na temat stosowania plastrów Life Wave, ale na wstępie coś o sobie.

Teraz jestem w bardzo ciekawym momeńcie życia, mam 59 lat, obecnie jestem na zasiłku przedemerytalnym, zajmuję się uprawianiem działeczki i kontynuowaniem mojej pasji jakim jest bieganie (coś na ten temat więcej).

      Przez bieganie trafiłem na nanoplastry Life Wave, ale nie od razu je zaakceptowałem. Pierwszy raz zobaczyłem je rok temu na internecie, reklama przez znanych światowej formy sportowców, wszedłem na strone popatrzyłem na cenę i ochłonąłem – może i dobre ale cena … dałem sobie spokój i tak minął rok.

      Chcę wspomnieć, że bieganie uprawiam już ponad 40 lat i tu odpukać 🙂 zdrowie jest ok i wyniki są na dobrym poziomie, ale to trzeba niestety wypracować na treningach, a po tylu latach biegania przychodzi to coraz trudniej. Kto biega to wie ile z tym wiąże się wyżeczeń, no więc znów zainteresowałem się tymi plastrami, zamówiłem na początek zestaw startowy rekomendowany dla biegaczy przez ludzi z nanoteam -3 komplety, gdzie było tam na sen, energia i carnosina  i teraz czekałem na dostawę i pierwsze zawody z tym zestawem oraz oczywiście wyniki 🙂

    Pierwszy w ruch poszedł plaster na sen (Silent Night) – spanie mam raczej ciężkie, po nocy muszę powiedzieć, miałem dużo snów i nawet dobre samopoczucie ale to i tak sobie myślę może to samo bez plastra by było, no nic jadę na zawody, godzine przed startem zakładam carnosin (Y-age Carnosine) i na rozgrzewkę. Jest lato, ponad 30 stopni upału i godz. 15. Rozgrzewka wiadomo idzie ciężko, 10 minut do startu, a startuję dziś na 5 km zakładam plastry Energia (Energy Enhancer) i idę na start, odwrotu nie ma 🙂

     Start jak start, mimo upału znajduję się w czołówce biegu, nie jest lekko ale jest motywacja do bardziej z większonego wysiłku. Trochę się bałem że nie dam rady, jeszcze nie byłem przekonany czy to może działa, czy ja dziś w lepszej formie – ogólnie poszło dobrze byłem w czołowce i kategorię wiekową wygrałem :-).

     No to kolej na drugi bieg, znów plaster na czoło i spanie i to dobrze sobie zapamiętałem, a było tak … Poszedłem spać o 22. sny miałem jeden za drugim i to bardzo wyraziste i żadnych tam koszmarów. Za którymś z kolei budzą mnie i pytają się czy jadę na zawody, jasne że jadę, ale dlaczego mnie budzicie – odpowiadam, zawody dopiero są o 13! No tak, ale już jest godz. 9. a ty musisz jeszcze coś zjeść i masz podróż. Spałem 11 godzin jak nigdy! Nic tylko trza się było zrywać, samopoczucie miałem świetne i teraz zacząłem się przekonywać że to działa. Na te zawody jechałem już z przekonaniem że będzie dobrze i procedura ta sama, przyklejanie i start.

     Tym razem też miałem start na 5 km. Żeby już porównać efekty, wystartowałem już żywiej i muszę powiedzieć że czułem taki ciąg do przodu, była motywacja do ścigania się i w końcu zadowolenie z wyniku, czyli jak to mówią, po lekkim tuningu jeszcze coś ze starej maszyny można wyciągnąć.

     Podsumowując, do tej pory były dwa starty i jestem zadowolony, w przyszłości czeka mnie jeszcze wiele startów w zawodach o randze krajowej światowej – startuję na dystansach średnich 800 m i 1500 m, Mistrzostwa Polski, Europy i Świata Weteranów zajmując czołowe miejsca na podium i po tych doświadczeniach  z tymi plastrami nabrałem większego przekonania że to nezwykle działa, tylko szkoda że tak póżno … ale nic straconego, jeszcze dużo przede mną, w najbliższych startach dalej testuję te plastry i jak co to się podzielę wrażeniami.

     I jeszcze jedno na koniec, to są moje prawdziwe subiektywne odczucia – nie takie jak nie raz czytam w reklamach, zążyłem albo wziąłem i myślałem że mnie energia rozerwie albo taką miałem moc że … ja do tego podchodziłem trochę sceptycznie i ostrożnie żeby znów nie było rozczarowania a było ich trochę.

Oczywiście żeby nas to zadowalało i dawało wyniki to trzeba niestety coś dać od siebie, tak jak ja w swoim przypadku trochę wyrzeczeń i potu na treningu.

 pozdrawiam i do następnego spotkania  -jeśli będą następne efekty ☺

---